www.bzowa.fora.pl

KUKI

Wiatm,

Mam pytania dotyczące usterek, braków jakie pojawiają, czy zostały zauważone w innych bliźniakach na Bzowej.

Ja mam problem ze stolarką okienną, uszkodzone ramy, luzy na zawiasach, podrapane listwy. Póki co proszę od 6 miesięcy o usunięcie tych wad ale nikt sobie tego nic nie robi. Czy ktoś miał podobne problemy? a może komuś udało się wywalczyć swoje?

Druga sprawa, nie na każdym dachu zauważyłem ławy kominowe, według mnie powinny być u wszystkich? Czy ktoś to sprawdzał?

Czekam na podpowiedzi.

simon

U nas też były podobne kłopoty, które zauważyliśmy w czasie odbioru mieszkania. Wpisaliśmy je wtedy do protokołu odbioru, ale i tak trwało parę miesięcy zanim wszystkie zostały usunięte. Mieliśmy pęknięcie na jednej ramie okiennej, jakieś otarcia, popsuty zamek itp. no i oczywiście większość do regulacji. po paru miesiącach deweloper załatwił reklamację i usunął usterki.
Z tego co widzę najbardziej skuteczne są pisma ew. faxy, w których domagasz się określenia terminu naprawienia usterki, a potem pilnujesz czy rzeczywiście w tym czasie ją naprawią. Słowne załatwianie spraw prawie w ogóle nie działa. Mariusz przez ponad miesiąc obiecywał nam, że poprawią cieknący komin. Skończyło się tak, że sami ściągnęliśmy dekarzy któregoś dnia z dachu i przyszli do nas naprawić usterkę.

Janczi

Hej,
ja miałem odbiór niedawno (22.04). Oczywiście bez usterek się nie odbyło. Byłem wczoraj na budowie i muszę przyznać, że usterki są w trakcie usuwania. Podejrzewam, że najdłużej zejdzie temat z oknami, ale inne prace są wykonywane. Ale nie będą chwalił dnia przed zachodem słońca .... Smile

Andrzej

Usterka to normalka. Tak już chyba bywa, choć nie powinno Smile

Należy uważnie obejrzeć cały dom, by potem się nie okazało, że coś nam wystaje w dziwnym miejscu.

Andrzej

Usterki potrafią wychodzić po latach. Miałem taki przykład w mieszkaniu w Szczecinie. Były czary z elektryką. A niby nowe budownictwo. Szedł sobie cienki kabel (tani), gdzieś po drodze łączył się przez kostkę z grubym,, który szedł do kuchni jako podłączenie do AGD. Pod taka kombinację podłączona była płyta indukcyjna. Cienki kabel ledwo wytrzymywał, a efekty były nieciekawe. Ciągłe wyskakiwanie korków itd. Dobrze, że instalacja się nie popaliła. Pomógł elektryk znajomych ([link widoczny dla zalogowanych]). Znalazł to coś dziwnego (był bardzo zdziwiony) i poprawił.