www.bzowa.fora.pl
Mieszkańcy ulicy Bzowej
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.bzowa.fora.pl Strona Główna
->
Do dewelopera
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
Bliźniaki ogólnie
Usterki
Do dewelopera
Dom/ogródek
Progi zwalniające
Szlaban
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Andrzej
Wysłany: Śro 14:57, 30 Gru 2015
Temat postu:
Wiadomo, że deweloper będzie kombinował by jak najwięcej ugrać dla siebie. Jeżeli istnieje taka możliwość, by mieszkańcy sami się dołożyli do drogi, to na pewno z tego skorzysta, chociaż nie powinien. Przeciez i tak wziął kasę za cały teren.
KUKI
Wysłany: Czw 11:00, 01 Maj 2008
Temat postu:
Sąsiedzi,
To trochę nie tak, pas o którym mowa faktycznie musimy wykończyć we własnym zakresie i jest to fakt bez względu na jego szerokość.
Natomiast moim zdaniem wysypyanie tłucznia w tej chwili nie ma najmniejszego sensu (no może po za swobodą poruszania się przed posesją). Dlaczego? a no dlatego że jak już droga będzie robiona cały ten tłuczeń + ten który dowiezie developer zostanie ściągnięty ponieważ bedzie konieczność wyrównania terenu, następnie wysypania żwiru jako podłoża utwardzonego jakiś piach potem zaprawa (albo i nie) i kostka.
Wynika z tego że nasz tłuczeń będzie wykorzystany częściowo do przygotowania podłoża pod drogę - a w tym całym rachunku kruszywo wychodzi najdrożej.
W listopadzie kiedy jeszcze obowiązywała wersja pasa przed domkiem ok. 3m dowiadywałem się ile kosztuje kruszywo za wywrotkę ok. 20 ton firma krzyknęła mi 500pln. a miało to starczyć przy założeniu szerokości pasa 3m na jednego bilźniaka!
Nie podoba mi się to że developer moim kosztem chce zrekompensować sobie część kosztów budowy. To jest moje zdanie.
simon
Wysłany: Pon 13:32, 28 Kwi 2008
Temat postu:
To jeszcze krótko skomentuję te 1,5m z każdej strony. Pierwotnie deweloper zalozyl 4m z naszej strony i 4 metry drogi. Z drugiej strony mialo nie byc specjalnie pasa ziemi. Podobno tak wytyczyli i tak mialo zostac. Stad na pytanie ile tlucznia mamy sobie nawiezc dostalem informacje, ze ciezarowke 25t na blizniak (polowka domku).
1,5m szerokosci to troche zmienia postac rzeczy
Znowu jakis balagan informacyjny.
Janczi
Wysłany: Pią 10:20, 25 Kwi 2008
Temat postu:
Ello,
Droga i tak kiedyś będzie. Sądze, że jest więc równie ważny inny temat (jeśli nie ważniejszy), którym to My powinniśmy się zająć a nie deweloper. Pozostaje temat tzw. "pasa" przy domkach. Z tego co kojarzę to deweloper pas ten ( szer. 1,5 m z każdej strony) nie wykańcza. Jest oczywiście możliwość wykończenia u Niego za opłatą.
Robi się więc ciekawie, tzn. jak znam świat część osób zamówi u dewelopera wykończenie a część nie ( w przyszłości będą wykańczać sami). W związku z tym pięknie będzie wyglądać Nasze osiedle
. Przykładowo: pas z kostki od dewelopera w ramach pasa mieszkańca X, ziemia u mieszkańca Y, tłuczeń u X i np. inna kostka u mieszkańca Z.
Pomijam fakt, że nie ma oświetlenia i teoretycznie żeby było powinniśmy się wszyscy wspólnie dogadać.
W związku z tym sugeruję jakieś rozwiązanie kompleksowe dla calego osiedla ( np. zamówić wszyscy u dewelopera - najłatwiej ale pewnie i najdrożej, bądź wykonać takie prace gdzie indziej - pewnie taniej ale za to są inne ciekawe utrudnienia typu: ten chcę kostę szarą a tamten np. "różową").
Moja propozycja to przejść się po siąsiadach ( po każdym) i zrobić krótką ankietę w tym temacie. Pytanie kto to zrobi?
Ja jeszcze nie mieszkam (dopiero rozpoczynam proces wykańczania - jako ostatni zakupiłem), stąd rzadko bywam a temat trzeba zacząć właściwie już.
Magdziarz
Wysłany: Wto 19:34, 22 Kwi 2008
Temat postu:
no to ja słyszałem od nich co innego - że niby na tłuczen też potrzebne jest pozwolenie (nie znam sie az tak na prawie budowlanym ale nie wiem po co) i dlatego że jest w toku pozwolenie na zwykłą droge - to dali sobie z tym pomysłem spokój
simon
Wysłany: Wto 8:31, 22 Kwi 2008
Temat postu:
Wczoraj rozmawialiśmy krótko z deweloperem nt. drogi z tłucznia. Okazuje się, że nie wyraziliśmy wszyscy woli na taką drogę i jej nie będzie. Każdy może we własnym zakresie zorganizować sobie wywrotkę tłucznia i wysypać na podjeździe do siebie. SZKODA że tak wyszło.
KUKI
Wysłany: Pią 20:03, 18 Kwi 2008
Temat postu:
Witam,
Z tego co mi wiadomo drogi nie ma i póki co nie będzie. Powodem jest oczekiwanie na pozwolenie budowlane.
Co prawda były już jakieś przymiarki do budowy ale plany musiały zostać zmienione ze względu na brak systemu odprowadzenia deszczówki - taką informację otrzymałem od Developera.
Na mój gust jeśli to nawet prawda roboty budowlane nie ruszą do momentu zakończenia prac związanych z ukończniem ciężkich prac przy bliźniakach po drugiej stronie ulicy ponieważ Developerowi się to nie opłaca! Przy obecnej pogodzie ciężki sprzęt może zabrudzić, uszkodzić, zarwać drobę z puzli - a po co robić dwa razy?
Tu akurat z inwestorem się zgodzę, jednak na czas budowy drogę Developer powinien utwardzić, tłuczeń załatwiłby sprawę, zresztą i tak pod puzle musi być zrobione utwardzenie. Jeszcze kilka miesięcy temu była mowa o tłuczniu na drodze - pogadali, pogadali i na tym się skończyło...
simon
Wysłany: Czw 18:13, 17 Kwi 2008
Temat postu: Co z tą drogą
Witam.
Droga powinna być ale jej nie ma. Czy ktoś coś wie na temat ew. terminu realizacji pasa ruchu o szerokości 4m? Wedle tego co mamy w umowach droga powinna zostać zrealizowana po zakończeniu wszelkich prac budowlanych. Wydaje mi się, że te prace już się zakończyły i droga powinna być dawno zrobiona. Domki budowane na przeciwko należą przecież do innej inwestycji i prawdę mówiąc powinny mieć zapewniony (przynajmniej w celach budowlanych) inny dojazd. Zresztą kiedyś Mariusz wspominał, że do nowych bliźniaków dojazd będzie drogą "od tyłu", biegnącą na końcu ulicy. Na słowach się skończyło, a termin nie dotrzymany.
Umarła także idea wysypania tłucznia na drodze. Deweloper napisał i na tym się skończyło. A nas w dzisiejszy dzień czeka wizja kompieli błotnej. Przynajmniej będziemy zdrowsi.
Co z tym robimy?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin